>To spytaj się dziadka zbieracza truskawek
Nie muszę. Mój nieżyjący już dziadek brał udział w Powstaniu na Starym Mieście. Wiem wystarczająco dużo.
>to tak jak zapytać się...
rozwiń
>To spytaj się dziadka zbieracza truskawek
Nie muszę. Mój nieżyjący już dziadek brał udział w Powstaniu na Starym Mieście. Wiem wystarczająco dużo.
>to tak jak zapytać się kogokolwiek czy warto było dwa tygodnie temu puścić zakład totolotka wiedząc że nie trafiłeś wygranej...
Pięknie. Zagraj w totolotka. Jak nie trafisz szóstki, zginie 200.000 osób. Zagrasz ?
>to tylko debil może mieć takie podejście ....
Decyzja o powstaniu jest właśnie wynikiem takiego podejścia.
>a gdyby się udało ? gdyby powstał tymczasowy rząd , oddziały wojska polskiego przed zakończeniem wojny może wtedy mielibyśmy
Ktoś coś mówił o debilach ?
Nie mieliśmy dowódców, nie mieliśmy wojska, nie mieliśmy sprzętu, mieliśmy dzieciaków którzy chcieli być bohaterami i całe miasto ludności cywilnej, która wściekły Hitler kazał wybijać, co zreszta za 4 dni zrobił na Woli zabijając 65000 warszawiaków.
Mlodziency nie wytrzymali ciśnienia, ale nie mylmy tego ze strategią.
zobacz wątek