Co za bzdury. Niedawno skończyłam liceum i pamiętam, że o zagrożeniu nauczyciel z wielką satysfakcją zawsze zawiadamiał na tydzień przed wystawieniem ocen... W regulaminie mojej szkoły nie było...
rozwiń
Co za bzdury. Niedawno skończyłam liceum i pamiętam, że o zagrożeniu nauczyciel z wielką satysfakcją zawsze zawiadamiał na tydzień przed wystawieniem ocen... W regulaminie mojej szkoły nie było zapisu, który by zobowiązywał nauczycieli do informowania uczniów o 'zagrożeniu' z większym wyprzedzeniem.
Ciekawe, czy kiedyś w Polsce doczekamy się czasów, gdzie niesumienni (delikatnie mówiąc) nauczyciele będą kontrolowani i oceniani za brak kompetencji do wykonywania zawodu...
zobacz wątek