Odpowiadasz na:

Re: Pożegnać się czy olać

Dla jasności. Nie pochwalam zdrad ale obwinianie za ten stan rzeczy jednej strony ( czyt. kobiety) jest bardzo krzywdzące i płytkie. Najpierw walnijcie się mocno w pierś i szczerze zastanówcie czy... rozwiń

Dla jasności. Nie pochwalam zdrad ale obwinianie za ten stan rzeczy jednej strony ( czyt. kobiety) jest bardzo krzywdzące i płytkie. Najpierw walnijcie się mocno w pierś i szczerze zastanówcie czy nie pożądaliście "zajętej" kobiety a potem wykrzykujcie te swoje farmazony .

zobacz wątek
9 lat temu
~inka-inka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry