Re: Pożegnać się czy olać
Inka odsun sie..na bezpieczna odległosc:)pp
-----
odpowiem---oprocz g...ch dwóch małzenstw przydazyły mi sie rózne rzeczy
zwiazane ze spodniami
nie mam problemu z...
rozwiń
Inka odsun sie..na bezpieczna odległosc:)pp
-----
odpowiem---oprocz g...ch dwóch małzenstw przydazyły mi sie rózne rzeczy
zwiazane ze spodniami
nie mam problemu z nawiazywaniem kontaktów z facetami-nigdy nie miałąm
czasem było ich az za duzo..tych zajetych własnie
teraz mzoe mniej
ale ja zartuje jak facet i wogóle mam duzo testosteronu wiec mozge troche jak kumpel
ale z duzymi cyckami!(które mnie wnerwiaja notabene:):(
takich gogusiów z róznymi podchodami było pełno!
wielu z nich kocha swoje zony..biedni i podstepni sa!
i ...niedobrze mi sie robi jaksobie ich przypomne--zalmi ich!
to sa elementy,które nie wiedza dlaczego nosza spodnie
pocałunek?--a co toja 16 lat mam,zeby sie na to dac naciagnac?
podlegałam juz bardziej wyrafinowanym zabiegom"kolezenskim"
i zdarzyło sie "wpasc"
ale znajac sutuacje-
zawszemiałam na mysli---kk..a to jest zajety facet--jak on tak moze
przeciez to ja mogłabym byc na jej miejscu!
nawet wrogowi nie robie takich rzeczy
nie mam ambicji bycia su...a
nigdy nie miałam!
taki mam charakter i mimo ,ze jest mi trudno wytrzymac ze swoim temperamentem to jestem dumna z siebie ,ze nikomu nie
rozwaliłam zwiazku
ze nikogo swiadomie w ten sposób nie skrzywdziłam
ani kobiety---płci tej samej i tak samo czujacej
ani dzieci
które tez mam i wnuka tez....
nie jestem przeciwniczka seksu z wolnym facetem,bez slubów
jest jeszcze wysiłek fizyczny i inne pomoce...
zobacz wątek