Re: Pożegnać się czy olać
to kwestia moralna, kiedys poznalem dziewczyne w moim wieku, spotykalismy sie przez jakis czas do momentu az mi nie powiedziala ze jest w zwiazku od 4 lat, moja reakcja? wzialem jej telefon, nr do...
rozwiń
to kwestia moralna, kiedys poznalem dziewczyne w moim wieku, spotykalismy sie przez jakis czas do momentu az mi nie powiedziala ze jest w zwiazku od 4 lat, moja reakcja? wzialem jej telefon, nr do chlopaka i mu wszystko wyspiewalem, wiec nie broncie dziewczyny bo ewidentnie ma nie tak z glowa, rozumiem ze dzis to normalna i ludzie od wiekow zdradzaja, ale czy to jest waszym zdaniem milosc? dzis zwiazki opieraja sie w wiekszosci na przywiazaniu lub jak wyzej ktos napisal na 'bo' szczegolnie u tych mniej kompetentnych :)
@e
przykladowo w sylwestra bylem u brata, poznalem tam ciekawa pare, sa zareczeni, w zwiazku od 6 lat, dziewczyna sympatyczna jak jest trzezwa po pijaku to wlacza jej sie takie libido ze 300 afrykanskich murzynow nie daloby jej rady seksualnie, sek w tym ze jej facet o tym wie, ona tez to robi celowo, sytuacja, ktora mnie spotkala z nia... ide do pokoju brata odlozyc swoje szmaty, ona z tylu za mna zamyka drzwi i podnosi sukienke ( gdzie nawet slowa z nia wtedy nie zamienilem sic! ) ucieklem na dol a laska biega do nastepnych, jak spytalem sie jej faceta co na to, uslyszalem tylko 'skoro da innym to mi tez da, zreszta to tylko przyzwyczajenie, ale wciaz ja kocham'
zobacz wątek