Re: Pożegnanie ze smoczkiem-chyba nie pójdzie gładko:(
no widzicie:))
poza tym synuś wiecznie się budzi w nocy i szuka tego dydusia, może w końcu będzie też lepiej spał,ale jak na razie to mam wizję zapłakanych nocy...a tak nam pięknie...
no widzicie:))
poza tym synuś wiecznie się budzi w nocy i szuka tego dydusia, może w końcu będzie też lepiej spał,ale jak na razie to mam wizję zapłakanych nocy...a tak nam pięknie odpieluchowanie poszło, w dwa dni i po sprawie
zobacz wątek