Re: Pożegnanie ze smoczkiem-chyba nie pójdzie gładko:(
My też jesteśmy na etapie porzucania smoczka.Córka ma prawie 2 lata i bez dyda nigdzie się nie ruszała:( W dzień w nocy smoczek zawsze musiał być...aż w czwartek na spacerze zezłościła się coś i...
rozwiń
My też jesteśmy na etapie porzucania smoczka.Córka ma prawie 2 lata i bez dyda nigdzie się nie ruszała:( W dzień w nocy smoczek zawsze musiał być...aż w czwartek na spacerze zezłościła się coś i wyrzuciła smoczek, ja nie wróciłam po niego a Ona zrobiła mu papa i poszła dalej...W domu było wołanie o dydka ale powiedziałam jej że przecież wyrzuciła, zrobiła papa no i teraz nie ma :)Obyło się bez histerii o dziwo! Zasypia bez smoczka całkiem nieźle, tylko w nocy popłakuje i woła dydka :) Z dnia na dzień coraz rzadziej wspomina o smoczku i mam nadzieję że niedługo całkiem zapomni :) grunt to być wytrwałym w swoim postanowieniu :)Życzę powodzenia wszystkim mamom :))
zobacz wątek