Re: Pożegnanie ze smoczkiem-chyba nie pójdzie gładko:(
no pewnie, ze rodzicom:)ja swojemu dalam w pierwszych dwóch tyg zycia ale sporadycznie, a potem sam odmówił jego ssania, ale przy odstawieniu piersi jednak bedąc u mamy trochę przez nią dałam się...
rozwiń
no pewnie, ze rodzicom:)ja swojemu dalam w pierwszych dwóch tyg zycia ale sporadycznie, a potem sam odmówił jego ssania, ale przy odstawieniu piersi jednak bedąc u mamy trochę przez nią dałam się skusic na smoka i tak juz z 3tyg ciągnie zawzięcie ale moze zabiore mu nie długo tylko mi troche jest żal ze on tak lubi cos ssać, a ja mam mu znowu zabrać coś co tak lubi...choć nie było problemu z zasypianiem. Ale u mnie pediatra tez mówila, ze lepiej smoka niz palce, a już miał ciągutki do ssania kciuka:) i jakos nie mam parcia, zeby mu go zabierać.
zobacz wątek