Re: Poznam geja
Tak jak napisałam, nie da się opisać o co chodzi w kilku słowach - to, że napisałam, że "zazdroszczę" nie znaczy wcale, że w negatywnym sensie, wręcz przeciwnie. To fantastyczne mieć taką "męską...
rozwiń
Tak jak napisałam, nie da się opisać o co chodzi w kilku słowach - to, że napisałam, że "zazdroszczę" nie znaczy wcale, że w negatywnym sensie, wręcz przeciwnie. To fantastyczne mieć taką "męską przyjaciółkę".
Tak, chciałabym kogoś takiego poznać, nie koniecznie kilku, jeden by wystarczył, a jak wspomniałam główną zaletą, oprócz faktu, że SĄ INNI od heteroseksualnych w sensie, który mnie interesuje, to, że nie będzie w tej przyjaźni/koleżeństwie erotycznych podtekstów, które niszczą prędzej czy później każdą relację męsko-damską.
Przykro mi, że takie ogłoszenie mimo najlepszych intencji brzmi, jakbym traktowała tą grupę ludzi jakoś instrumentalnie (jakbym potrzebowała ich w jakimś "celu") ale po prostu wyjątkowo lubię ich mentalność, dobrze się z nimi czuję, nic na to nie poradzę.
Nie czuję się przez to gorsza, czy jakaś ułomna.
zobacz wątek