Bawilismy się wczoraj w Barbadosie z grupą Irlandzkich kibiców, było głosno, wesoło i bardzo fajnie, co Mnie pozytywnie zaskoczyło to własnie ochrona byli mili i wyrozumiali, mimo tego ze bylismy juz zmeczeni, to nie okazywali nam jakiegos wrogiego nastawienia.
Pozdrawiam i dzieki