Wszystko co osiągnąłem zawdzięczam sam sobie, nic nie jest winą egzaminatora. Sami się uczymy i sami zdajemy, jeśli ktoś jest nerwowy i zestresowany to zapomina o niektórych istotnych czynnościach. Podchodźcie do szkolenia jak i do egzaminu na luzie, bądźcie pewni swoich możliwości. Zdałem w dniu dzisiejszym po ok. 35 min. egzaminu. Było to moje pierwsze podejście, stres był oczywiście, ale świadomość swoich umiejętności jest kluczem do sukcesu aby stres Was nie pokonał. Powodzenia ! :)