Widok
Praca
Wiele osób podnieca się praca w salonie i w grupie Zdunek mogę napisać pare słów prawdy jako były pracownik.
Pierwsze co się rzuca w oczy to umowa tj. 40 godziny tygodniowo czyli 160 miesięcznie i tu mała niespodzianka każdy musi przyjść 2 soboty w miesiącu za darmo na tzw.pańszczyzne :) kolejna sprawa dość ciekawa to podejście do klientów tzn. Liczą się tylko konkretni klienci którzy kupili serwisują na gwarancji i kupią kolejny samochód reszta to plebs i jest przykaz żeby ich traktować z przymróżeniem oka, i zawsze tacy klienci są na końcu kolejki . Teraz trochę o kolegach/koleżankach z pracy większość osób jest naprawdę wspaniałymi współpracownikami atmosfera pracy jest przyjemna pomijając paru pseudo ludzi sukcesu... którzy myślą ,że wygrali życie bo mają kierownicze stanowisko i mogą kopać dołki i doprowadzać do konfliktów między pracownikami i działami. A no i w firmie panuje wszechobecna spychologia:) zarobki jak na taki szum jaki jest robiony w mediach o grupie Zdunek to śmiech na sali. Wiele z osób które poznałem przez dość długi okres pracy jest w tej pracy tylko dlatego ze nie maja alternatywy na inna prace lub „liczą na lepsze czasy” które niestety kiedyś były i nigdy nie wrócą :)
Pierwsze co się rzuca w oczy to umowa tj. 40 godziny tygodniowo czyli 160 miesięcznie i tu mała niespodzianka każdy musi przyjść 2 soboty w miesiącu za darmo na tzw.pańszczyzne :) kolejna sprawa dość ciekawa to podejście do klientów tzn. Liczą się tylko konkretni klienci którzy kupili serwisują na gwarancji i kupią kolejny samochód reszta to plebs i jest przykaz żeby ich traktować z przymróżeniem oka, i zawsze tacy klienci są na końcu kolejki . Teraz trochę o kolegach/koleżankach z pracy większość osób jest naprawdę wspaniałymi współpracownikami atmosfera pracy jest przyjemna pomijając paru pseudo ludzi sukcesu... którzy myślą ,że wygrali życie bo mają kierownicze stanowisko i mogą kopać dołki i doprowadzać do konfliktów między pracownikami i działami. A no i w firmie panuje wszechobecna spychologia:) zarobki jak na taki szum jaki jest robiony w mediach o grupie Zdunek to śmiech na sali. Wiele z osób które poznałem przez dość długi okres pracy jest w tej pracy tylko dlatego ze nie maja alternatywy na inna prace lub „liczą na lepsze czasy” które niestety kiedyś były i nigdy nie wrócą :)