Odpowiadasz na:

Re: Praca w Biedronce

ja tam na studiach imprezowałam, a i pracę mam zadowalającą

ale tak jak Tinkel pisała: wstyd to kraśc, a ja jeszcze dodam, że d... dawać. I nie koniecznie w publ. domach itp, ale... rozwiń

ja tam na studiach imprezowałam, a i pracę mam zadowalającą

ale tak jak Tinkel pisała: wstyd to kraśc, a ja jeszcze dodam, że d... dawać. I nie koniecznie w publ. domach itp, ale nawet bycie z kimś (np. szefem, zonatym facetem ... ) bo kasę daje

będąc w markecie, zawsze w problematycznych sytuacja wykazuję zrozumienie dla Pań siedzących na kasach i uwielbiam dogadywa pretensjonalnym klientom

zobacz wątek
13 lat temu
~Asia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry