Odpowiadasz na:

Praca w Centrum Dystrybucyjne Biedronka w Gdańsku

Podczas rekrutacji do Centrum Dystrybucji mówiono, że będzie trzeba jeździć 400.km na tak zwane "szkolenia" co było nie prawdą, bo jeździmy do pracy, żeby zatkać puste miejsca po... rozwiń

Podczas rekrutacji do Centrum Dystrybucji mówiono, że będzie trzeba jeździć 400.km na tak zwane "szkolenia" co było nie prawdą, bo jeździmy do pracy, żeby zatkać puste miejsca po pracownikach,którzy poszli na zwolnienia ponieważ w ramach oszczędności pozabierano im tak zwane "wakacyjne". Mówiono podczas rekrutacji, że między wyjazdami będzie 3-4 dni wolnego ,co było tez nie prawdą. Ludzie po nockach wracali do domu gdzie następnego dnia musieli już wracać z powrotem i tyle mogli przebywać z rodziną czy odpocząć.Obiecano pakiety socjalne czyli między innymi paczki dla dzieci czy pracowników.Minął Dzień Dziecka i nic dla pracowników z Gdańska.CIsza na ten temat.

zobacz wątek
12 lat temu
~CzuCzu

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry