Praca w bibliotece
Właśnie zdałam sobie sprawę, że moja wymarzona praca to... praca w bibliotece. Cisza, spokój, klienci jeśli już się awanturują, to szeptem ;) Nie ma dzwoniących telefonów, niezadowolonych i...
rozwiń
Właśnie zdałam sobie sprawę, że moja wymarzona praca to... praca w bibliotece. Cisza, spokój, klienci jeśli już się awanturują, to szeptem ;) Nie ma dzwoniących telefonów, niezadowolonych i chamskich petentów, pracy na akord. Nie wymagana jest odporność na stres ;). Człowiek sobie siedzi i czeka, aż ktoś przyjdzie pozawracać głowę, chcąc coś wypożyczyć. Bajka a nie robota ;) A mógł człowiek iść na bibliotekoznawstwo ;)
zobacz wątek