Odpowiadasz na:

Pracownicy ochrony

Za dużo w ochronie pracuje wojskowych i policyjnych emerytów i tzw. chłopki.
Pierwsi mając wysokie emerytury do ochrony idą chyba z nudów (bo w domu wódki nie może się napić albo z kobietą... rozwiń

Za dużo w ochronie pracuje wojskowych i policyjnych emerytów i tzw. chłopki.
Pierwsi mając wysokie emerytury do ochrony idą chyba z nudów (bo w domu wódki nie może się napić albo z kobietą nie wytrzyma) a chłopki idą przezimować gdy roboty w polu i na budowie nie ma. I niestety pracodawcy bardzo chętnie z ich
usług korzystają bo więcej kasy zostaje w kieszeni. Oddzielny temat to niepełnosprawni w ochronie. Ci wszyscy psują opinie prawdziwym zawodowcom i przez takich ludzi ochrona spada na psy bo jest przekonanie, że pracownik ochrony to pijak a do pracy przychodzi się tylko wyspać.