Czarna komedia.
Mamy pracownika ochrony ( były milicjant ) pobiera rentę, ma dokładnie udokumentowane zaburzenia psychiczne, bierze psychotropy itd. Co ciekawe ma również uprawnienia jak pracownik kwalifikowany...
rozwiń
Mamy pracownika ochrony ( były milicjant ) pobiera rentę, ma dokładnie udokumentowane zaburzenia psychiczne, bierze psychotropy itd. Co ciekawe ma również uprawnienia jak pracownik kwalifikowany czyli posiada uprawnienia do broni palnej. Z jednej strony lekarz napisał chory psychicznie a z drugiej strony lekarz napisał, jest zdrowy dajcie mu broń służbową. Takich milicjantów czy byłych SBeków jest cała masa. Najlepsze że wie o tym Policja, właściciele tych tzw firm ochrony itd. Jak coś, kiedyś się wydarzy to prokurator będzie miał full roboty.
zobacz wątek