Odpowiadasz na:

Panowie i Panie

Nie jest ważne, czy to pracownik ochrony, czy kierowca-dostawca, czy sprzedawca-kasjer, czy chociażby ten przysłowiowy "cieć" na parkingu czy budowie (proszę się nie obrażać :-)

Ważne... rozwiń

Nie jest ważne, czy to pracownik ochrony, czy kierowca-dostawca, czy sprzedawca-kasjer, czy chociażby ten przysłowiowy "cieć" na parkingu czy budowie (proszę się nie obrażać :-)

Ważne jest to, że żadna z wymienionych wyżej osób nie powinna zarabiać 7zł, a już tym bardziej 4/5zł/ za godzinę pracy, gdyż to najzwyklejsze k@restwo i granda w "biały dzień". Tu akurat nie należy winić pracodawcy, a system "kochanej ojczyzny"

Pracodawców należy napiętnować za coś zupełnie innego, m.in. za brak umów, nagminne łamanie praw pracownika, wstrzymywanie "wielkich" wypłat, czy wręcz oszukiwanie polegające na braku wypłat itp. Oni robią to dlatego, gdyż właśnie system na to pozwala. Dla przykładu, Niemiec nie zatrudniłby kogokolwiek "na czarno" nawet na jedną godzinę pracy, gdyż ma świadomość, jaką karę poniósłby w przypadku ujawnienia takiego procederu.

Kraj, który nie dba o swojego obywatela, pozwala na okradanie jednych przez innych, to nie ojczyzna. To, co najwyżej dżungla, gdzie codziennie walczysz o resztki godności i człowieczeństwa.

Korzystając z okazji, -bo to taki czas przedświątecznej gonitwy- chciałbym prosić tych wszystkich, którzy nie mają za wiele, aby dostrzegli, że święta... są w sercu. Pocieszcie się, że ci którzy płacą wam po 7zł i mniej, na stole sekcyjnym będą równi z wami. Co najwyżej będą mieli ładniejsze-droższe pomniki, ale kogo to wówczas będzie obchodziło.

Wszystkim, bez wyjątku, ciężko pracującym za 7zł na godzinę życzę zdrowych i radosnych Świąt...

zobacz wątek
12 lat temu
~WildChicken

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry