Widok

Prawda o nianiach w Gdańsku.

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
chcialabym zatrudnić nianie na czas całego lata. Ktoś mi mówił że nie łatwo można nianie znaleść, bo nie wiele jest chętnych do pracy. Czy to prawda?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

lepiej poszukaj żłobka na czas wakacji, klubu dziecięcego itp. Ja szukałam niani 4 miesiące i skończyliśmy w żłobku. Przychodził albo schorowane emerytki, albo studentki które z dnia na dzień rezygnowały bo dostały pracę 100 zł lepiej płatną, albo panie w wieku ok 40 lat które za 12 zł/godz nie będą pracować.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie wiem, skąd minusy przy tej opinii - dokładnie tak to wygląda... przy szukaniu niani: 2x sytuacja, gdzie pani zgłosiła się, przeszła pomyślnie dzień próbny, zgodziła na proponowaną stawkę, a potem, gdy miała zacząć pracę, nie przyszła; 1xjw. ale pani przyszła, tylko że zrezygnowała po 2 miesiącach, "bo ona jednak nie chce pracować z dziećmi"; teraz bingo, pani, która opiekuje się synkiem to cud, miód i orzeszki, ale 2000zł/miesiąc z kieszeni idzie...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Do zobaczenia w domu starców dziewczynki. Już szykuję wam miejsce i cieszę się na udany biznes ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rok temu szukaliśmy niani dla rocznego wtedy syna, odpowiedziało na ogłoszenie 15! osób, w tym: 3 osoby chciały na 7 rano dojeżdżać pksem sporo spoza Trójmiasta, z jedną z tych pań się umówiliśmy na rozmowę, nie przyszła, nie uprzedziła, nie odpowiadała na telefony, podobnie było z drugą panią, z którą byliśmy już umówieni, po umówionej godzinie spotkania zero kontaktu, była pani z Ukrainy, pisała do mnie po ukraińsku, były 3 panie w wieku 17-19 lat bez żadnego doświadczenia, inne panie nie chciały podzielić doświadczeniem twierdząc że zrobią to dopiero podczas osobistej rozmowy (nie chciałam umawiać się z osobami, które nie są w stanie zdeklarować się czy podane godziny pracy im odpowiadają), inną pani chciała zacząć pracę natychmiast mimo że w ogłoszeniu było napisane że za 2 miesiące, próbowała na mnie wymusić zmianę decyzji... Ostatecznie nikogo nie zatrudniliśmy a chcieliśmy legalnie na umowę z zusem. Ot taka nasza historia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

jeszcze dodam, że po szukaniu przez olx i trojmiasto to w ogóle była porażka - sensowne oferty (takie rokujące na rozmowę i z których potem zrodziły się te dni próbne), to tylko z płatnego niania.pl nam przyszły...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Matarnia - Rębiechowo

Republika Matarnia (131 odpowiedzi)

Do osiedla można dojechać samochodem z Wrzeszcza, Śródmieścia Gdańska, jaki i z Gdyni. Do tej...

do góry