Re: ja widziałem :)
a to na jakiej podstawie? pomiaru prędkości nie było atestowanym sprzętem. I nic nie udowodnią, no chyba, że po drodze ktoś mierzy i przez radio podaje tym na końcu jakie auto zatrzymać.
a to na jakiej podstawie? pomiaru prędkości nie było atestowanym sprzętem. I nic nie udowodnią, no chyba, że po drodze ktoś mierzy i przez radio podaje tym na końcu jakie auto zatrzymać.
zobacz wątek