Ale co jest złego w bombonierkach czy kwiatach? Zawsze miłe. Choć ktoś może być uczulony. : ) Z książką to faktycznie trzeba znać gust albo usłyszeć co by chciała. Może jakiś rozwiń
Ale co jest złego w bombonierkach czy kwiatach? Zawsze miłe. Choć ktoś może być uczulony. : ) Z książką to faktycznie trzeba znać gust albo usłyszeć co by chciała. Może jakiś http://balomania.eu/kategoria-produktu/balony-foliowe/urodziny/ ? To mi się wydaje fajne, takie właśnie na tę sytuację.
zobacz wątek