A ja w tym roku kupiłam chrześniakowi zegarek g-shock Casio z grawerem. Do tego Biblia dla dzieci. Uważam, że nie należy przesadzać z wybujałymi oczekiwaniami dzieci czy ich rodziców. Niech każdy...
rozwiń
A ja w tym roku kupiłam chrześniakowi zegarek g-shock Casio z grawerem. Do tego Biblia dla dzieci. Uważam, że nie należy przesadzać z wybujałymi oczekiwaniami dzieci czy ich rodziców. Niech każdy kupi to na co go stać. Mam się zapożyczyć bo tak wypada?? Ja jestem zadowolona ze swoich podarków. A dziecko? Podczas wręczania prezentów zdecydowanie oczekiwało ponad miarę bo powiedziało: 'Chyba za lekkie na tableta...' To dotyczyło Biblii. Format paczki mógł go zmylić. A zegarek? Nosił cały dzień, a jak zobaczył na kopercie wygrawerowane swoje imię to aż mu się oczy zaświeciły i wreszcie się uśmiechnął. Według niego najlepszym prezentem były klocki LEGO. Powiedział wprost, że się z nich najbardziej cieszy. Na rower, który dostał od rodziców w ogóle nie zareagował.. stał w ogrodzie ozdobiony kokardą.. Dopiero ojciec pokazał mu jednoślad, a on?? Poszedł dalej. Niemalże bez reakcji!!! Poza tym dostał rolki, deskorolkę, może coś jeszcze? i sporo kasy.
zobacz wątek
2 lata temu
~Babeczka z wesołego miasteczka