Odpowiadasz na:

Re: Probem-LALKA.

Mieliśmy taką Agatkę ze smoczkiem, butelką, płacząca, śmiejącą się i wydającą odgłosy spania, jak pomlaskała smoczka albo wypiła mleko :) Fajna, naprawdę, Misia się nią bawiła długo. Chociaż... rozwiń

Mieliśmy taką Agatkę ze smoczkiem, butelką, płacząca, śmiejącą się i wydającą odgłosy spania, jak pomlaskała smoczka albo wypiła mleko :) Fajna, naprawdę, Misia się nią bawiła długo. Chociaż ostatnio powiedziała że już jej nie chce :D

Teraz mam za to inny problem, chciałam jej pod choinkę kupić taką lalkę, ale już dziewczynkę, z długimi włosami, itp, taką koleżankę a nie dzidziusia. Do tego łóżeczko i ew. jakieś ubranka do przebierania.
Ale.. czy to warto? Koleżanki młodej z przedszkola i sąsiadka z którą się często bawi, mają te wszystkie monster high, te kucykoponowe lalki, barbie... W tej sytuacji chyba "normalna" lalka choćby nie wiem jak fajna, nie zrobi takiego wrażenia.. Mam dylemat normalnie. Czym się teraz bawią 4,5-latki?

zobacz wątek
11 lat temu
Martek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry