Dokładnie. On nie ma wszystkiego gdzieś - przecież sama napisałaś, że bajek i kolegów nie ma gdzieś - więc nie okłamuj siebie. Jeszcze odrabiasz za niego lekcje, aby zrealizować SWOJE potrzeby (nie...
rozwiń
Dokładnie. On nie ma wszystkiego gdzieś - przecież sama napisałaś, że bajek i kolegów nie ma gdzieś - więc nie okłamuj siebie. Jeszcze odrabiasz za niego lekcje, aby zrealizować SWOJE potrzeby (nie chcę aby miał jednyki) . Weź kobieto zastanów się nad sobą
zobacz wątek