Re: Problem z sąsiadką terrorystką.moze ktos miał taki problem,
My mamy bardzo 'miłego' sąsiada. Ma 3 samochody i ubzdurał sobie, które miejsca pod blokiem są jego. Kilka razy stanęliśmy na "jego" miejscu i się zaczęło...
Chcielismy wjechać pod blok...
rozwiń
My mamy bardzo 'miłego' sąsiada. Ma 3 samochody i ubzdurał sobie, które miejsca pod blokiem są jego. Kilka razy stanęliśmy na "jego" miejscu i się zaczęło...
Chcielismy wjechać pod blok wąską ulicą to stanął przed nami i udawał że samochód mu się popsuł, a jak cofnęliśmy to ruszył.
Potem ktoś dzwonił do nas o 5 nad ranem, poszłam na balkon żeby zerknąć, i kogo zobaczyłam? Akurat on odjeżdżał spod bloku.
Żeby tego było mało, 2 dni po tym ktoś nam porysował lewy bok, widać, że ewidentnie kluczem zrobione na wysokości ręki dwie równoległe rysy.
A i prawą stronę ktoś nam czymś oblał, nie wiem czym ale nieźle się kleiło.
Byliśmy na niego tak wkurzeni, ale co mogę zrobić? Za rękę go nie złapałam, a Ty możesz zerkać czy sąsiadka nie idzie zostawić Ci kartki, z resztą z czymś takim to już na policje śmiało.
zobacz wątek