Re: Problem z ubieraniem 2 - latki ....
hehe ja też znam ten ból - u nas przekora na każdym kroku. Z ubieraniem jest jeszzce nieźle, ale jak nie chce to nie gonię go po domu, tylko stawiam i ubieram trochę na siłę. Żadko się wtedy broni,...
rozwiń
hehe ja też znam ten ból - u nas przekora na każdym kroku. Z ubieraniem jest jeszzce nieźle, ale jak nie chce to nie gonię go po domu, tylko stawiam i ubieram trochę na siłę. Żadko się wtedy broni, bo mówię ostrzejszym tonem: musisz się ubrać na dwór (a Kuba swoje: ja chcę być golasem!, ale jakoś jak go przytrzymam to ubiorę). Gorzej z myciem, zwłaszcza wieczornym żebów i buzi.... ryk, wycie i krzyk cyt. ja chcę być cały brudny!!!! myję na siłę. masakra.
zobacz wątek