Widok
Problemy SM Ujeścisko trwają, czyli zaklinanie rzeczywistości.
Niestety, kolorowanie rzeczywistości o sytuacji w SM Ujeścisko, prędzej niż później dało o sobie znać.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/SM-Ujescisko-Problemy-nabywcow-mieszkan-trwaja-n164858.html
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/SM-Ujescisko-Problemy-nabywcow-mieszkan-trwaja-n164858.html
Żeby zrozumieć o co chodzi, trzeba pomieszkać na Ujeścisku i poznać konflikty miedzy grupami mieszkańców, o czym redaktor Trójmiasta.pl nie ma pojęcia. Są też cwaniacy zainteresowani własnością spółdzielni. Tymczasem spółdzielnia musi zmagać się z problemami wywołanymi przez stary skorumpowany zarząd.
Przykladowo, pomysł inwestycji "Przy oczkach" miał nieusuwalną wadę od samego początku - położenie w miejscu narażonym na zalewanie przez wodę.
Przykladowo, pomysł inwestycji "Przy oczkach" miał nieusuwalną wadę od samego początku - położenie w miejscu narażonym na zalewanie przez wodę.
Przecież kupujący mieszkanie wiedzieli, że kupują je Przy oczkach, więc powoływanie się na wadę nie może mieć w tym przypadku miejsca, ponieważ ta okoliczność była jawna od samego początku, więc wadą ukrytą wadą być nie może.
Niedoszłych beneficjentów programu oczko plus zgubiła najpewniej chciwość i pazerność na korupcyjne propozycje tzw. Rządu, który za oczko wodne proponował jakąś tam polityczną łapówkę. Nikt tylko im nie powiedział, że chodziło o oczko wodne w fundamentach.
Niedoszłych beneficjentów programu oczko plus zgubiła najpewniej chciwość i pazerność na korupcyjne propozycje tzw. Rządu, który za oczko wodne proponował jakąś tam polityczną łapówkę. Nikt tylko im nie powiedział, że chodziło o oczko wodne w fundamentach.
To właśnie postkomunistyczne sądownictwo nie było w stanie rozwiązać problemów prawnych Spółdzielni Ujeścisko przez kilkadziesiąt lat, bo jakby nie było od r. 1989 minęło już ponad 30 lat, mniej więcej dwa pokolenia. I dopiero interwencja mediów i posłów PIS uczyniła ze sprawy lokalnej sprawę ogólnopolską i gdańskie sądy nie mogły zamieść sprawy pod dywana i platformerski prezes- aferzysta został w końcu aresztowany.
A projekty budowlane były pomysłem własnie tego prezesa, bo część budów miał zamiar, jak się właśnie okazało, sobie sprywatyzować. Typowo postkomunistyczna logika robienia interesów..
A projekty budowlane były pomysłem własnie tego prezesa, bo część budów miał zamiar, jak się właśnie okazało, sobie sprywatyzować. Typowo postkomunistyczna logika robienia interesów..