Re: Problemy z Medelą:(
No niestety ja mam podobnie. Dzisiaj chciałam przygotować laktator i spakować go do szpitala, a okazało się że silniczek działa, ale nie "ciągnie", tzn nie ma tej charakterystycznej pracy "ssącej"...
rozwiń
No niestety ja mam podobnie. Dzisiaj chciałam przygotować laktator i spakować go do szpitala, a okazało się że silniczek działa, ale nie "ciągnie", tzn nie ma tej charakterystycznej pracy "ssącej" ;) Szkoda, miałam nadzieję że jeszcze mi posłuży, mimo że już wcześniej działał ze średnią siłą (i zdecydowanie dużo mocniej po podłączeniu do prądu, na bateriach - masakra). Kupiłam właśnie na szybko jakiś ręczny, potem zobaczę czy przyda mi się elektryczny, bo to jednak duży wydatek...
zobacz wątek