Re: Problemy ze spaniem - metoda A. Kast-Zahn
Czyli Twoje dzieci nie miały żadnych problemów ze spaniem, więc nie potrzebowałaś żadnej metody. Daj sobie więc spokój z pouczaniem innych. Jak moje dziecko ma czasami zły dzień, to potrafi zrobić...
rozwiń
Czyli Twoje dzieci nie miały żadnych problemów ze spaniem, więc nie potrzebowałaś żadnej metody. Daj sobie więc spokój z pouczaniem innych. Jak moje dziecko ma czasami zły dzień, to potrafi zrobić wszystko, byleby nie iść tylko spać, położony do łóżka wrzeszczy wniebogłosy, wyjęty z łóżka jest pół przytomny, rozjeżdża się na podłodze, przewraca się, wali głową w podłogę. Zostawienie go w łóżeczku do wywrzeszczenia to jedyna metoda, żeby w końcu zasnął i nie zrobił sobie krzywdy. Nauczy się, że nie ma co liczyć na mamę? No i dobrze, jak mi przez 2 godziny wariuje zamiast iść spać, to niech się nauczy, że mama jest wtedy zmęczona i wściekła i nie ma co na nią liczyć. Na szczęście takie sytuacje mamy baaaardzo rzadko, ale potrafię wczuć się sytuację osób, które takie akcje maja codziennie i nie mam zamiaru ich pouczać.
zobacz wątek