Re: Próchnica u 2 letniego dziecka
dla mnie to absolutnie błąd nie spróbować nawet !!!
Są wizyty adaptacyjne itd.
Własnie na Orzeszkowej z moja chrześniaczką siedzieli chyba z pół godziny. Po tym czasie...
rozwiń
dla mnie to absolutnie błąd nie spróbować nawet !!!
Są wizyty adaptacyjne itd.
Własnie na Orzeszkowej z moja chrześniaczką siedzieli chyba z pół godziny. Po tym czasie otworzyła tylko buzię i i tak nic nie robili.
Pojechaliśmy po miesiącu i wogóle się nie bała.
Dużo daje rozmowa z dzieckiem w domu między wizytami.
Skoro Twoja córa jak piszesz ma zaawansowaną próchnice a lekarz kazał Wam tylko myc ząbki to zmień lekarza.
I jeszcze jedno. Próchnica przechodzi na stałe zęby.
zobacz wątek