Odpowiadasz na:

Re: Próchnica u 2 letniego dziecka

nasza dentystka chodzi w rózowym fartuchu, tez byli smy na dwóch wizytach adaptacyjnych o ile dobrze pamitam, atera chodzimy regularnie na pzeglądy ewentualnie leczenie. Ale maly wybral sobie tylko... rozwiń

nasza dentystka chodzi w rózowym fartuchu, tez byli smy na dwóch wizytach adaptacyjnych o ile dobrze pamitam, atera chodzimy regularnie na pzeglądy ewentualnie leczenie. Ale maly wybral sobie tylko jeda dentystkę u innej ti nawet nie chce wejsc do gabinetu. Ata jedna sobi eupatrzyl i jak tylko wchodzimy to się juz doczekac nie moze kiedy na fotelu usiądzie. wszysko ez zalezy od podejści alekarza. u nas za każdm razem jest rozmowa, potembajka na dvd a poitem w trakcie bajki leczenie i zawsze skutkuje.

zobacz wątek
15 lat temu
alex

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry