Odpowiadasz na:

Re: Próchnica u dwulatki

mój ma już skończone 3 latka i tez mamy kłopot z próchnicą, ale dało się mu zaplombowac ząbka - w sumie 2 ma już zrobione, całe szczęście, że psują mu się te tylne a uśmiech ma śliczny. ale i tak... rozwiń

mój ma już skończone 3 latka i tez mamy kłopot z próchnicą, ale dało się mu zaplombowac ząbka - w sumie 2 ma już zrobione, całe szczęście, że psują mu się te tylne a uśmiech ma śliczny. ale i tak czeka nas już kolejna wizyta bo znowu jakies zaczatki prochnicy w piętce się pojawiły. oprócz borowania dentystka robi mu chyba fluoryzacje czy coś takiego. lapistowanie nam odradzała. mały jak ma robione to nie marudzi, nie płacze tylko sie niecierpliwi i chce aby "juz był koniec" ale liczenie do 3 działa i nagroda w postaci wciskania guziczka i nalewania wody do kubeczka:)
ale szczerze mówiąc zastanawiam sie nad sensem leczenia mleczaków - te z przodu to owszem chociażby ze względów estetycznych ale z tyłu? mi jakoś sie psuły, szkolna denstyka nie interweniowała w to a potem najwyżej pousuwała resztki jak wychodziły stałe. a teraz , co wizyta to 100 zł, a jak zaczęłam powątpiewać w sens leczenia to pani omal mnie nie zjadła;)

zobacz wątek
14 lat temu
magdaxv

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry