Gdy mój kocioł Elgaz z roku 1985 się popsuł pierwszy raz od nowości już byłam zrozpaczona i przygotowana na wymianę kotła, ale sąsiad doradził mi naprawę zamiast wymiany i polecił serwis elgazu który konserwował jego kocioł. Mąż uparł się na wymianę kotła na nowoczesny z zamknietą komorą ale gdy dowiedział się, że trzeba wymienić dodatkowo całą instalację, grzejniki i wybudować jeszcze nowy komin to koszty nas przeraziły. Panowie z serwisu Elgazu rozebrali kocioł na drobne, wyczyścili, wymienili zużyte części, wyregulowali i zaczął pracować jak nowy. Ale już nie będę czekała na konserwacje ponad 30 lat tylko zgłoszę kocioł do przeglądu i konserwacji za 4 lata. Jak ktoś ma taki kocioł nawet stary to polecam serwis elgaz - zdecydowanie.