Nie wiem teraz ale w latach 2003-06 biol-chem był na bardzo wysokim poziomie. p. Filipiak to chemiczka kosa :] nie ma że nie jesteś przygotowany, robi bardzo dużo doświadczeń i świetnie opowiada ale poziom wiedzy jest tak wysoki, że jeśli jesteś choć średni to marne szanse że łatwo przejdziesz. p.Kudela ma świetne przygotowanie do każdych zajęć, jest bardzo miła i wrażliwa ale nie da sobie wejść na głowę. Musiałam się bardzo dużo uczyć ale tą wiedzę z biol-chemu (pomimo że pracuję jako informatyk) pamiętam nadal. Zajęcia były bardzo barwne i ciekawe. Do tej pory pamiętam po ciekawych rysunkach, że wit B6 powinny jeść babki w ciąży bo B6 przypomina wizualnie taki stan kobiecości.p.Krawczyk fizyczka świetna choć lekko roztrzepana świetnie przekazuje wiedzę. z j.ang p. Poniatowski cudowny człowiek, życzliwy, zabawny ale i wymagający. Nie ważne, że byłam jego ulubienicą klasową i sobie kawały opowiadaliśmy - jak nie chciałam powiedzieć co to czas zaprzeszły to jedynka za jedynką. Na koniec superbarwny człowiek p.Hebel, nikt Wam tak świetnie nie zinterpretuje wiersza. Ten człowiek ma duszę artysty ale umie wyjaśnić wszystko nawet młodemu niezbyt ogarniętemu człowiekowi.