dziecko
Proszę Państwa, emocje i wzajemne oskarżania nic tu nie dają. Proszę zrozumieć, że osoba zbliżająca się do 90 r. ż ma coraz więcej dysfunkcji, często zaburzenia otępienne, wypowiada notorycznie...
rozwiń
Proszę Państwa, emocje i wzajemne oskarżania nic tu nie dają. Proszę zrozumieć, że osoba zbliżająca się do 90 r. ż ma coraz więcej dysfunkcji, często zaburzenia otępienne, wypowiada notorycznie często te same słowa np. pić, jeść ale nie oznacza to, że 24 godz na dobę trzeba poić taką osobę. To są ludzie często z niewydolnością krążenia dla których niezrównoważona podaż płynów też szkodzi. Jeśli tyle krytyki jest ze strony dzieci, proszę zabrać rodziców do domu i wynająć prywatną opiekunkę lub się samemu Mamą zająć. Proszę takie roszczeniowe rodziny pozostawić na dyżurze w ZOL i pozwolić im zaopiekować się całym oddziałem przez 1 dobę - zobaczymy jaki standard opieki zapewnią. Bezczelnym jest oczekiwanie od Państwa, że się zajmie rodzicem, proszę się zając swoimi rodzicami i nie nabijać zbędnej kasy prawnikom.
zobacz wątek