Co to jest zol.? Czy to może instytucja charytatywna? Czy też czerpie konkretne korzyści z pacjentów. Czy gdzieś jest zaznaczone, że nie przyjmują pacjentów np.Od 80 roku życia, bo są starzy,...
rozwiń
Co to jest zol.? Czy to może instytucja charytatywna? Czy też czerpie konkretne korzyści z pacjentów. Czy gdzieś jest zaznaczone, że nie przyjmują pacjentów np.Od 80 roku życia, bo są starzy, niedołężni, zmyślają, rodziny ich nie kochają, i wkrótce umrą a krwiożercze rodziny będą żądać kasy. Zawsze jest wymówka,
ich wiek jest wyrokiem. Człowiek może żyć, ale może też umrzeć jeśli przyłoży się do tego pomocną dłoń. Czy nie jest to umowa cywilna, ty dajesz mi 70% twojej emerytury, nfz też coś od siebie dodaje , a my w taki i taki sposób dbamy o ciebie, oferujemy opiekę, wykwalifikowaną kadrą, kontynuujemy leczenie, dbamy abyś wrócił do rodziny , w takim stanie abyś mógł cieszyć się resztą życia.Widzimy w tobie człowieka bez względu na wiek. A przyjmiemy tylu pacjentów, aby móc nie zapomnieć podać pacjentowi przysłowiowej szklanki wody. A swoją drogą dlaczego podanie szklanki wody urasta do rangi czegoś niemożliwego. To przecież tylko szklanka wody i tak niewiele.
zobacz wątek