tak czasem bywa...
czytam i czytam te komentarze i mi sie do konca nie chce czytac, ale przeciez ani stopien naukowy ani nic innego nei ma tu do rzeczy, doktorek troche przesadzil, ok, zreszta nei bylo mnie nie wiem...
rozwiń
czytam i czytam te komentarze i mi sie do konca nie chce czytac, ale przeciez ani stopien naukowy ani nic innego nei ma tu do rzeczy, doktorek troche przesadzil, ok, zreszta nei bylo mnie nie wiem jak bylo naprawde, ludzie byli i sa rozni, tylko nie wiem czy ktos pamieta z nim wyklady... bo ja tak, cos na styl :badzcie dobre, dzieci, nie bijcie nei palcie " i takie tam... gdzie to sie podzialo?? eh, sie pogubilam, ale i tak lubie te szkole:)))
zobacz wątek