Nie widzę problemu. Nie tłumacz sobie i nam tutaj, na forum. Nie usprawiedliwiaj się przed nikim. Postępuj zgodnie z własną naturą.
Przede wszystkim, porzuć domysły i przekazy "poczty...
rozwiń
Nie widzę problemu. Nie tłumacz sobie i nam tutaj, na forum. Nie usprawiedliwiaj się przed nikim. Postępuj zgodnie z własną naturą.
Przede wszystkim, porzuć domysły i przekazy "poczty pantoflowej" (babcia +telefon).
Nie czytaj w myślach kuzynki i nie oceniaj. Bądź wolna od studiowania innych i skup się na sobie, własnym stylu życia.
Nie podliczaj cudzej kasy, radości i smutków. Nie przepraszaj, że żyjesz i za to, że zmienia się Twoja sytuacja życiowa i finansowa.
Jeśli będziesz miała szansę rozmowy twarzą w twarz z kuzynką, sprawa będzie prostrza. Kawa na ławę - mogę to pomogę, nie mogę to nie pomogę.
"Niech mowa wasza będzie tak - tak, nie - nie". Reszta to choroba, która trawi duszę.
zobacz wątek