Odpowiadasz na:

Tak to jest jak się wszystko uzgadnia tylko z liderami i w pionie dyrektorskim.Ludzi sie nie informuje o niczym i tylko wymaga pracy w stresie,klutniach,i kompletnym braku informacji.Pamiętajcie ze... rozwiń

Tak to jest jak się wszystko uzgadnia tylko z liderami i w pionie dyrektorskim.Ludzi sie nie informuje o niczym i tylko wymaga pracy w stresie,klutniach,i kompletnym braku informacji.Pamiętajcie ze większość ma własną działalność gospodarczą bo tak jest lepiej dla Vistalu.Nie dawno pracowałem u lidera Tomka Białka i bardzo mi przykro ze mnie bezsensownie zwolnił.Niewiem nawet jak mógł mnie zwolnić skoro my nawet nie mamy żadnej umowy dla siebie.Jeden podpis na konsorcjum i papiery zabiera Vistal.Nikt nie dostał nawet kopi tej umowy dla siebie,mimo tego że prosiłem.W tamtej brygadzie to naprawde jest coś nie tak.Co chwilę ktoś jest zwolniony,zawsze komuś brakuje godzin lub pieniedzy na rozliczeniu,kompletnie niepotrzebna 2ga zmiana(aby tylko być bo dyrektor kazał)Majster najlepiej siedzi u siebie w biurze a gdy jest jakiś problem do rozwiązania,to tylko wychodzą z tego kłótnie.Chłopaki strasznie się na niego skarżą i chcieli by zmiany tego majstra.Osoba niekompetętna!Dużo by było pisać,wiec najlepiej gdyby dyrektor a najlepiej prezez zrobił spotkanie z tymi ludźmi i pogadał bo takich brygad jest dużo.Jeżeli ma być dobre konsorcjum to trzeba dać ludziom wybór LIDERA a nie ustawiać go odgórnie.Z tego co słyszałem dzisiaj to ludzie trzymali to w sobie dłuższy czas i dopiero dzisiaj postanowili wyjść i pokazac swoje niezadowolenie,bo majstrowie bali się o tym mówić do Pana dyrektora Tomka.Ludzie na stanowiskach zapominają jak byli zwykłymi robotnikami!!

zobacz wątek
9 lat temu
~Mirek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry