a o co chodzi?
kradliście i doniósł? Bardzo dobrze! Ciekawy jestem ile strat przez takie złodziejstwo mają firmy.
Pewnie z powietrza się nie wzięła historia z czasów PRL, o krzyżu który miał zawisnąć w...
rozwiń
kradliście i doniósł? Bardzo dobrze! Ciekawy jestem ile strat przez takie złodziejstwo mają firmy.
Pewnie z powietrza się nie wzięła historia z czasów PRL, o krzyżu który miał zawisnąć w zakładzie pracy, jeśli pracownicy przestaną kraść. Krzyż nie zawisł.
zobacz wątek