Proszę Cię. Nie rób sobie jaj. W takich sutuacjach doniesienie górze jest ostatecznością. Mógł jemu zwrócić uwagę, żeby poszedł do domu. Wdzięczni koledze hehe. On już tu nie ma kolegów.
Proszę Cię. Nie rób sobie jaj. W takich sutuacjach doniesienie górze jest ostatecznością. Mógł jemu zwrócić uwagę, żeby poszedł do domu. Wdzięczni koledze hehe. On już tu nie ma kolegów.
zobacz wątek