Odpowiadasz na:

porażka roku

Ludzie..moim zdaniem za malo bylo powiedziane ...poszliscie dzis wszyscy do domu gdzie wprawdzie mowiąc nic sie nie stało i trzeba było wygarnąć więcej błędów...10 procent od przekroczonego budzetu... rozwiń

Ludzie..moim zdaniem za malo bylo powiedziane ...poszliscie dzis wszyscy do domu gdzie wprawdzie mowiąc nic sie nie stało i trzeba było wygarnąć więcej błędów...10 procent od przekroczonego budzetu to nie taka tragedia w porownaniu z tym jakie wielkie bledy sa w produkcji....mianowicie naginanie przez Quality Control odbiorów.....zabierające pieniadze i pochlaniające badania ...wg. "Góry" od zrobienia do sprzedania produktu wyglada to tak: montaz spawanie szlifowanie zdawanie........kasa.....Niestety od strony produkcyjnej wygląda to tak: montaz-badanie-poprawki-montaz-spawanie-poprawki(ndt)-spawanie-badanie-kontrola jakosci-poprawkiponowne badanie-ponowna kontrola-szlifowanie-badanie ndt-poprawki po ndt-szlifowanie poprawki ndt-odbior-poprawki po odbiorze-ponownie badanie-szliwonie poprawek kontoli jakosci-ponowne badanie-wolanie kontahenta-szlifowanie+spawanie-wolanie kontroli jakosci-poprawki po kontroli jakosci-szlifowanie-badanie ndt-wolanie kontrahenta-kontahent stwierdza ze jest okej.........Kto powie mi ze tak nie jest

zobacz wątek
9 lat temu
~Vistaloviec

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry