Odpowiadasz na:

28 na działalności to jest to.

Gdybyśmy pracowali jak ludzie po 8 a nie 10 godz., bez sobót i niedziel (nie mówiąc już o innych normalnych krajach) to w miesiącu przeciętnie wychodziłoby 184 godz. Daje to stawkę ok. 5 tys. z... rozwiń

Gdybyśmy pracowali jak ludzie po 8 a nie 10 godz., bez sobót i niedziel (nie mówiąc już o innych normalnych krajach) to w miesiącu przeciętnie wychodziłoby 184 godz. Daje to stawkę ok. 5 tys. z groszem. Oczywiście na działalności. Po odliczeniu opłat ile zostaje? Jakieś + - 3500? I teraz tak. Bierzemy w miesiącu jakiś dzień wolny albo dwa bo trzeba załatwić sprawę lub jest jakiś problem i od razu jesteśmy w plecy. Idziemy na chorobowe bo jest zima i mamy prawo czasem zachorować i jesteśmy zarąbiście w plecy. Czasem nie ma roboty np. dla nocki - jesteśmy w plecy. Nie ma urlopów, setek za nadgodziny, nie obowiązuje kodeks pracy. Tylko arbeit. Pragnę Pana uświadomić, że "praca jest po to żeby żyć a nie życie po to żeby pracować". A tak się przyjęło w mocno chorej Polsce. Więc Panu, który pisze, że 28 zł to dobra stawka serdecznie dziękuję. Tak niektórzy przesiąkli wyzyskiem polskiego kapitalizmu rodem z czasów manufaktury, że wydaje im się, że to jest normalne i tak ma być. Totalne zdziczenie. Jak pracownicy z daleka widzą, że majster idzie to tak jakby diabła zobaczyli i biegiem do roboty. Dają ludziom listy do podpisania: nieprzestrzeganie BHP - kara, nieporządek - kara, itd. Pozatrudniali spawalników z mlekiem pod nosem i innych pseudo fachowców, którzy nauczyli się tabelek na pamięć, szwendają po hali i udają, że coś trybią. A są tam tylko dlatego, że mają znajomości. Ludzie na to patrzą i się śmieją. A dlaczego wypłaty po terminie? Chcecie wymagać od kogoś? Zacznijcie wymagać najpierw od siebie Panowie na górze co zawsze nie wychodzicie na swoje i jesteście zawsze bez grosza.

zobacz wątek
9 lat temu
~złapałem Boga za nogi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry