Re: Protestsong Balewicza
Poglądy zetjoty uplasowałbym gdzieś pomiędzy Starą Baśnią, a Dziadami - taka hybryda romantyczno-wiedźminowska, gdzie w ponurym, tysiącletnim borze czai się bestia, a rycerz z orłem na tarczy...
rozwiń
Poglądy zetjoty uplasowałbym gdzieś pomiędzy Starą Baśnią, a Dziadami - taka hybryda romantyczno-wiedźminowska, gdzie w ponurym, tysiącletnim borze czai się bestia, a rycerz z orłem na tarczy wyzywa ją na pojedynek. A setki lat później, sędziwy dziad siedzi przy zimowych ognisku przy trzaskającym mrozie i opowiada zmarzniętym dziatkom opowieści starej baśni o wolskich rycerzach-dziewicach i krwiopijczych bestiach zza Buga.
zobacz wątek