Widok

Przebieg badania w poradni psychologiczno-pedagogicznej?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
W czerwcu wybieram się z córką 5,5-letnią na badania diagnozujące gotowość szkolną do poradni psych.-pedagog.
Nie wiem, na co się nastawiać i jak przebiegają takie badania? Czy ktoś mógłby mnie wtajemniczyć ? :-)

Czy dziecko w trakcie badań jest samo z pedagogiem w gabinecie? Czy Wasze dzieci były zmęczone albo nie wytrzymały tak długiego badania. Z tego co słyszałam, to trwa 3 godziny.
Czy warto postarać się o opinię nauczyciela z przedszkola na temat tego, jak radzi sobie dziecko w przedszkolu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My już po. Wizyta u pedagoga. Najpierw rozmowa z rodzicem, bez obecności dziecka. Miałam opinię od logopedy, lekarza(częste infekcje dróg oddechowych, właściwie co miesiąc), diagnozę od nauczycielek(chyba też teraz powinniście dostać?), diagnozę z lutego z prywatnego gabinetu i opinię z badań przesiewowych w przedszkolu(w marcu dwie Panie logopedki badały dzieci pod kątem gotowości, opinię dostałam 1,5tyg. temu) + rysunki, szlaczki itp.
Pani pytała o ciążę, poród, rozwój dziecka itd.

Później zmiana - rodzic wychodzi, wchodzi dziecko. Ma różne zadania(liczenie, rysowanie, kolorowanie, sprawdzające motorykę ogólną np. stanie na jednej nodze, jaskółka, sprawdzanie czy dobrze wyłapie rymy, głoski itd.).

Po tym dziecko wychodzi, wchodzi rodzic. Pani podsumowuje. Jeśli jest potrzeba zleca jeszcze wizytę u psychologa. U nas były wątpliwości ale w końcu mamy odroczenie :) ze względu na motorykę małą i dużą, emocje i logopedyczne problemy.

Na badanie przeznaczone są dwie godziny (państwowa poradnia).

Za ok dwa tygodnie odbieramy dokument.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo dziękuję za odpowiedź :-)
Przed końcem roku szkolnego będzie pewnie spotkanie z rodzicami i się podpytam o opinię. Jeszcze w kwietniu były badania przesiewowe, ale jeszcze poczekam do końca miesiąca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze mam pytanie o to zaświadczenie od lekarza.
Moja córka chodzi do poradni alergologicznej. Często ma infekcje i siedzi w domu. Zastanawiam się, czy warto iść do alergologa po zaświadczenie, że jest pod opieką poradni, czy do rodzinnego i powiedzieć o sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nauczyciele u Was nie musieli wystawić opinii do końca kwietnia?

My mieliśmy zaświadczenie od pediatry.
O niedosłuchu z zeszłego roku i opiece audiologa tylko powiedziałam. (wizytę mamy dopiero w sierpniu)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dostaliśmy ocenę wczoraj. Datowana jest na 30.04, ale dopiero wczoraj rozdana rodzicom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest jakiś kiepski przepływ informacji. W ubiegłym półroczu było spotkanie i były omawiane postępy. Teraz cisza, może jeszcze nie są gotowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kto kieruje na takie badania?to jest obowiązkowe?noi do kiedy trzeba to zrobić najpózniej przed szkołą?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chcieliśmy odroczyć więc sami umawialiśmy się w poradni. To nie jest obowiązkowe. Lista poradni(uprawnionych do wystawiania odroczeń) jest w wątku o odraczaniu dzieci z rocznika 2009. (państwowe i prywatne)

Opinię trzeba mieć do końca sierpnia. Składa się ją razem z pismem o odroczenie u dyrektora szkoły podstawowej.
(W praktyce i tak dzieci z rocznika 2009 są zapisane do klas I, dyrektor szkoły na podstawie tej opinii z poradni "cofa" dziecko do zerówki)

Przydatna strona http://www.ratujmaluchy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=146&Itemid=80

Lub infolinia http://www.rzecznikrodzicow.pl/infolinia-odraczania-6-latka#overlay-context=

Możesz też na FB wpisać Rzecznik Praw Rodziców

U nas np. w opinii z badania przesiewowego z "zerówki" nie wynika, że dziecko powinno być odroczone...

Ale jak w poradni Pani pedagog zapoznała się z naszą historią, przebadała dziecko, przeczytała pozostałe opinie i zaświadczenia - to okazało się, że mamy rację chcąc odroczyć obowiązek szkolny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj jednak dostałam opinię z przedszkola :-) Bardzo to cukierkowo wygląda, nic tylko się cieszyć.
Ale panie nie napisały nawet, ze córka ma problemy z wymową R, dwuznaków i innych liter. Dobrze, że mam opinię badania logopedycznego z listopada, tam wszystko mam opisane ze szczegółami. Wiem tez, że córka nie trzyma prawidłowo kredek w ręku, ale w opinii wszystko w porządku. Sama staram się ją pilnować, ale na razie są kłótnie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
może nie trzyma prawidłowo kredek bo na naukę tego ma czas właśnie w szkole? dopiero w 7 roku życia określa się czy dziecko jest prawo czy leworęczne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 6
Nie wiem, u nas było spotkanie z pedagogiem z poradni pedag.-psych., który omawiał najczęściej popełniane błędy podczas trzymania przyborów do pisania i jak można to korygować.
Bardzo wyraźnie podkreślał, żeby ćwiczyć z dzieckiem jeszcze przed pójściem do szkoły i uczyć prawidłowego trzymania kredek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania - dlaczego w 7 roku życia?

U nas od kilku lat wiadomo, że Syn jest leworęczny. Po badaniu przesiewowym w przedszkolu (teoretycznie w "zerówce", praktycznie 3 grupie) w opinii możemy przeczytać dokładnie "Lateralizacja: skrzyżowana - prawe oko, lewa ręka" poza tym "W zakresie grafomotoryki: stosuje dobry chwyt ołówka" - co nie oznacza, że rączka jest już na tyle wyćwiczona/wyrobiona/"dojrzała" żeby potrafił dłużej pisać/rysować/kolorować - ręka szybko się męczy, koloruje nie dokładnie(nie ma pełnego wypełnienia), szlaczki czy przerysowywane figury są mocno koślawe itd. Często (np. szlaczki) rysuje bardzo delikatnie(ledwo widać). Syn skończy 6 lat pod koniec września :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny doradzcie proszę,czy jest szansa aby mój syn był odroczony do zerówki,do tej jeszcze chwili mieszkamy w Niemczech,ale w sierpniu będziemy zjeżdzać,noi od września poszedł by normalnie do pierwszej klasy,ma 6 lat i jest urodzony w styczniu,więc wiem że musi iść,ale chodzi o to że on ma problemy z gramatyką,jednak tu cały czas szlifuje język a po polsku mało co rozmawiamy,bo więcej czasu spędza w przedszkolu,a póżniej na podwórku z rówieśnikami,poza tym nie ma tu takiego przygotowania typowo do szkoły jak w polskiej zerówce,do tego dochodzą problemy wychowawcze(jest mega żywym i bardzo charakternym,temperamentnym dzieckiem)nie żeby był żle wychowany czy rozpieszczony jak tutaj te dzieci,myślicie że mielibyśmy szanse na zerówkę?Bo tu takiej szansy nie ma,nawet jakbyśmy zostali,on na tyle sobie radzi językowo że normalnie od września do szkoły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
zawsze warto sprubowac bedziesz miala czyste sumienie ze zrobilas co moglas dla twojego dziecka .Ja tez sie zastanawialam czy odroczyc sprubowałam i udało sie Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Syn już odroczony :))))) Opinia odebrana z Poradni kilka dni wcześniej, dzisiaj załatwiłam formalności w szkole :] uuuffffff :)))

widać, że w szkole Panie też są za odraczaniem(oczywiście nie w przypadku super zdolnych i dojrzałych psychicznie 6-latków) ;) "trzeba zawalczyć o swoje dziecko"... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak wygląda ten test sprawdzający dziecko u psychologa,rozmowa z rodzicem,jakie argumenty do nich przemawiają,również się zastanawiam,noi powodów mam kilka,tylko nie wiem na co oni zwracają uwagę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem jak wygląda wizyta u psychologa :) My byliśmy tylko u pedagoga w poradni :)

Wczoraj i przedwczoraj jedna Forumka była z dzieckiem na badaniach :) pedagog i psycholog :) Odroczono dziecko :) Panie nie są nastawione na NIE. Żeby koniecznie znaleźć powód coby nie odroczyć ;) Widać, że faktycznie zależy im na dobru dzieci :)

Mów wszystko co uważasz za ważne. Chociaż i drobiazgi potrafią być dla nich ważne :) (np. że mój bardzo się denerwuje, irytuje jak coś Mu nie wychodzi, obraża się wtedy, krzyżuje ręce, mówi że jest debilem, głupkiem itp.; albo że zaczynając przedszkole rok temu przez 3 m-ce nie siusiał w przedszkolu, bo bał się małych kibelków)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mama - jeśli nadal zastanawiasz się co zrobić z Synem, po przeprowadzce do Polski...

Wczoraj akurat natknęłam się na dane z bieżącego roku szkolnego(czyli odroczenia zeszłoroczne)...

"Najczęściej wskazywanym uzasadnieniem wydawania opinii ws. odroczeń obowiązku szkolnego w roku szkolnym 2014/2015 były zaburzenia funkcji percepcyjno-motorycznych (75 proc.), brak dojrzałości społeczno-emocjonalnej (71,70 proc.), opóźnienie rozwoju intelektualnego (16,50 proc.), przewlekła choroba, zaburzona komunikacja, deficyty rozwojowe (11,4 proc.). Część spraw dotyczyła dzieci powracających z zagranicy (0,5 proc.)." http://www.oswiata.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/wciaz-duzo-wnioskow-o-odroczenie-obowiazku-szkolnego-szesciolatkow

0,5% to odroczenia dzieci w takiej sytuacji jak Wasza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ważna uwaga.. gdzie odroczą ... są poradnie które ścisle współpracują ze szkołami i jest nacisk na wypychanie dzieci do 1 kl. Więc kobietki uważajcie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziewczyny ile mniej więcej trwa to badanie? Bo my jutro mamy na godz. 8, a na 11 mam być w pracy i zastanawiam się, czy zdążę..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
perwszy dzień 2 godziny drugi godzina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My już po :) Synek odroczony, badanie trwało ponad 2 h, najpierw godzinny wywiad ze mną, a potem godzina z dzieckiem i na końcu podsumowanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mama a w jakiej poradni byliście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O co pytali?czy sama przedstawiałaś argumenty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byliśmy w państwowej poradni na morenie na zw. jaszczurczego, pani psycholog przemiła i bardzo kompetentna osoba ze wspaniałym podejściem do dziecka i rodzica. Ja czułam się tam bardzo komfortowo. Pani psycholog najpierw pytała o przebieg ciąży, przebyte infekcje itp. Potem poprosiła synka o to, żeby wyobraził sobie że wróżka zamieniła jego rodzinę w zwierzątka i żeby narysował jakim zwierzątkiem byłaby mama, jakim tata, a jakim on sam. Potem po ok. godzinie synek został z panią sam na sam. Mówił, że liczył, nawlekał koraliki, miał za zadanie zbudowanie klocków w taki sam sposób jak na obrazku, kolorował obrazek, stawał na jednej nodze, robił jaskółkę, pani podawała mu wyraz a on miał podać do niego rym i na końcu głoskowanie: podawanie pierwszej i ostatniej głoski w wyrazie, liczenie głosek itp. I na końcu omówienie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani psycholog wprost zapytała mnie jakie jest moje zdanie na temat odroczenia mojego dziecka, ja użyłam argumentu że synek praktycznie cały zeszły rok przechorował i niewiele był w p-lu i że uważam że z tego powodu powinien jeszcze raz przerobić materiał zerówki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobra poradnia psychologiczna może szybko pomóc. Moje dziecko w wieku 8-9 lat chodziło do poradni http://poradniahomine.com/oferta/terapia-indywidualna/ na terapię indywidualną. Było zamknięte w sobie, mi niestety nie chciało nic mówić. Dopiero rozmowa z Panią psycholog wyjasniła całą sytuację. Teraz ma 15 lat i po dawnych problemach ani śladu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

psycholog dziecięcy kogo polecacie (20 odpowiedzi)

Witam. Mój synek jest bardzo nieśmiały, trudno mu nawiązać kontakt z dziećmi i bardzo przeżywa...

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (38 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

czym wybielić zęby (23 odpowiedzi)

żeby jak najmniej bolało, piję dużo kawy;(

do góry