Widok
64 Kubuś Puchatek - moje dziecko chodziło 3 lata i polecam, Panie miłe znają każde dziecko z każdej grupy. Do każdego dziecka podejście indywidualne. Jedzenie pycha. Jedyny minus być może dla kogoś plus większość grup są to grupy z angielskim, metoda guwernantki od 8-13. I o ile do tej metody nie mam żadnego ale pieniądze o wiele większe 250 zl miesięcznie więcej bez różnicy czy dziecko chodzi czy nie.
Fajne? Miłe panie? Najwidoczniej nie dostał pan niespodzianki dla żony w postaci zawiniątka i komentarza że w środku jest prezent dla żony ( moja żona w wysokiej ciąży) . W domu okazało się, że tam są rzeczy naszego dziecka po niekontrolowanym wypróżnieniu. Pomijam fakt, że powinny one być przynajmniej wypłukane ( tak nakazuje logika!!!!) ale do dziś nie usłyszałem słowa przepraszam od niezrównoważonej wychowawczyni, która po wszystkim powiedział mi, że nie ma mnie za co przepraszać.tym bardziej uważam, że powinna przejść badania psychiatryczne, bo nie dość, że jest oschła to jeszcze tępa. Nie życzę nikomu aby trafił na te osobę więc radzę wybrać inne przedszkole
Szkoda, ze wcześniej nie przyłożyłam się i nie poczytałam komentarzy na temat przedszkola nr 64, a raczej oburzającego zachowania niektórych zatrudnionych tam. Pewnie natrailiśmy na tą samą wychowawczynię, bo swoje zaniedbania i lekceważenie dzieci tłumaczy tym, że "dzieci przecież nie rządzą." Więcej zachowań nie będę opisywać, ale wszystkie są na podobnym poziomie... Ogólnie chamstwo i brak znajomości zasad wychowania w ogóle, juz nie wspominając o wychowaniu dzieci.
Moje dziecko chodzi do przedszkola 64, jesteśmy zadowoleni, bo akurat zależało nam na języku angielskim. Dla nas to wychodzi taniej, w porównaniu do sytuacji, gdybyśmy zapewniali dziecku prywatne lekcje angielskiego. Dziecko lubi tam chodzić.
Jedyny minus, ale to nie wina przedszkola, to ciągłe choroby malucha, ale chyba większość dzieci przechorowuje pierwszy rok w przedszkolu...
Jedyny minus, ale to nie wina przedszkola, to ciągłe choroby malucha, ale chyba większość dzieci przechorowuje pierwszy rok w przedszkolu...
przedszkole Kubuś Puchatek jest tańsze niż Trampolina i tam jest cały dzień angielski. W dodatku dobre jedzenie i miła pani dyrektor która zawsze ma czas. A i program bardzo bogaty. tam się ciągle coś dzieje, prawie w każdy czwartek czy piątek jest jakaś atrakcja. Moje dziecko bardzo lubi swoją panią i panie woźne takie miłe - super atmosfera. Tylko ciężko się dostać, bo przedszkoli z takim angielskim jest mało - pamiętam jak się denerwowaliśmy :)
najmilsze to były pani które stamtąd uciekły. Pani Dyr ... hm statystyki, wyniki itp to i owszem ale dba o atrakcyjność przedszkola tzn. minimum raz w tygodniu koncert teatr itp., dużo wycieczek, dużo fantastycznych i ciekawych atrakcji. Minusy to: Panie betony!! idą po łebkach starymi metodami, bez charyzmy, bez indywidualnego podejścia do dzieciaka a kuchnia mega smaczna ale ... czy ktoś widział te porcje??
widziałam te porcje w Kubusiu Puchatku jak odwiedzalam przedszkole. sa w sam raz dla mojego dziecka i dużo warzyw i do tego jeszcze coś do gryzienia. jestem na liscie rezerwowej - jak wam sie nie podoba, to cholera zrezygnujcie - ja chetnie wskoczę, bo się nie zalapałam. na osiedlu mówi się duzo dobrego o Kubusiu Puchatku. i to jest przedszkole językowe !!!