Odpowiadasz na:

Nie Chylonia, a Leszczynki!

Z tego, co ta pani pisze, zdarzenie miało miejsce na Leszczynkach, a nie Chyloni.
Pisząc o "terenie placówki PZU" chyba chodzi o tereny byłego TOS (później GZNS), gdzie faktycznie była... rozwiń

Z tego, co ta pani pisze, zdarzenie miało miejsce na Leszczynkach, a nie Chyloni.
Pisząc o "terenie placówki PZU" chyba chodzi o tereny byłego TOS (później GZNS), gdzie faktycznie była placówka PZU, ale już jej tam nie ma. Miejsce przy skrzyżowaniu Morska-Estakada, a jednak na uboczu (sporo krzaków, mało ludzi tamtędy chodzi).
Co do zachowania policji - teren podlega jurysdykcji komisariatu Chylonia, który ma spory teren pod sobą, a najwyraźniej o wiele za mało funkcjonariuszy. Tam wszystko trwa dłużej, ciężko coś szybo załatwić (o ile w ogóle się uda). Teren tego komisariatu powinni podzielić i wschodnią część przydzielić tym policjantom, którzy siedzą sobie w budynku przy przystanku Gdynia Grabówek i pilnują parkingu policyjnego chyba i czasem można ich spotkać w pobliskiej Biedronce.
Zaplecze jest. Czy chęci są?

zobacz wątek
5 lat temu
~Marek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry