Re: Przelanie wosku...
nie nie o to mi chodziło
po prostu jako chrześcijanka z zasady nie wierze w gusła i na pewno nie wierze w to że po chrzcinach dziecko jest spokojniejsze, jak to głosiły nasze prababki
...
rozwiń
nie nie o to mi chodziło
po prostu jako chrześcijanka z zasady nie wierze w gusła i na pewno nie wierze w to że po chrzcinach dziecko jest spokojniejsze, jak to głosiły nasze prababki
dla mnie śmieszne jest stosowanie się do przesądów i zabobonów a jednocześnie branie ślubu kościelnego czy chrzciny dziecka,
bo albo się wierzy w jedno albo w drugie
zobacz wątek