Re: Przelanie wosku...
Mimii- sama spróbuj, będziesz wiedziała. Moja babcia przelewała wosk przy mnie. Miała związane nitką rózgi od miotły w taki plus czyli krzyżyk ( takiej miotły całej z drzewa wiesz jak były ze 40...
rozwiń
Mimii- sama spróbuj, będziesz wiedziała. Moja babcia przelewała wosk przy mnie. Miała związane nitką rózgi od miotły w taki plus czyli krzyżyk ( takiej miotły całej z drzewa wiesz jak były ze 40 lat temu).
Potem wzięła woskroztopiła nad świeczką w łyżce. Jedna osoba nad główką dziecka w bezpiecznej odległości trzymała talerz z wodą a druga przez krzyżyk, centralnie przez środek wylewała wosk z łyżeczki. Potem podobno widać cień tego co wystraszyło dziecko.
Czy wierzysz czy nie zrobisz jak zechcesz, ja osobiście ani tego nie neguje ani nie pochwalam. Przecież nic złego dziecku ani domownikom się nie stanie, a Ty przekonasz się czy działa.
Powodzenia!!! Napisz czy to zrobiłaś, a jeśli nie chcesz spotkać się z krytyką napisz do mnie na @.
zobacz wątek