Odpowiadasz na:

Re: Przełom?

Dzięki bardzo.
To nie jest kolejny zryw, ale autentycznie zmęczenie materiału. Dosłownie i w przenośni :)
Inną kwestią jest to, jak po takiej karuzeli mam poznać normalnego faceta. I...

Dzięki bardzo.
To nie jest kolejny zryw, ale autentycznie zmęczenie materiału. Dosłownie i w przenośni :)
Inną kwestią jest to, jak po takiej karuzeli mam poznać normalnego faceta. I stworzyć normalny związek. Nierealne.

zobacz wątek
3 lata temu
~Koniec

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry